Kiliński
Pośród ruin na Placu Krasińskich
stoi groźny pułkownik Kiliński.
Choć był szewcem – nie z dratwą, kopytem,
nie z pocięglem – lecz z szablą dobytą
tak, jak poszedł do walki o miasto,
o Warszawę, o gniazdo swe własne.
Zygmunt III Waza
Chodźmy dalej: na Placu Zamkowym
stoi król, co stolicę fundował.
Pyta ptaków przelotnych ciekawie
czy w Krakowie piękniej, czy w Warszawie
i do siebie się śmieje radośnie
– pięknie będzie, gdy Zamek wyrośnie
Mickiewicz
Na Krakowskie spójrz, tam gdzie ulica
skręca w prawo – widzisz Mickiewicza?
Płaszcz pielgrzymi przez ramię przerzucił,
serce trzyma, bo z piersi chce uciec,
biec nad Niemen. I myśli z uśmiechem,
że już księgi zbłądziły pod strzechy.
Kopernik
Przed Pałacem Staszica zatonął
w obliczeniach Kopernik – astronom.
Kulę ziemską, którą w obrót wprawił,
w ręku trzyma. Jakby błogosławił
człowiekowi, co w mądrość uwierzył
i obroty niebieskich ciał mierzy.
Chrystus
Przed kościołem Świętego stań Krzyża.
Popatrz – Chrystus ku ziemi twarz zniża,
spod cierniowej krew spływa korony.
Choć ciężarem krzyża utrudzony,
przecież rękę wyciągnął do nieba.
Chodź, nie pytaj mnie o nic, nie trzeba.
Akant : Anna Saciuk Nowak